05:52 03-12-2025
Demi Moore o wieku: dojrzałość, wolność i nowy rozdział
© illustration by ai
Demi Moore, po 63. urodzinach i sukcesie The Substance, mówi o starzeniu z optymizmem. O akceptacji, wolności i nowym rozdziale życia inspirowanym córkami.
Demi Moore, która 11 listopada skończyła 63 lata, otwarcie opowiedziała, dlaczego wiek nie spędza jej snu z powiek. Na tle trudnej kondycji byłego męża, Bruce’a Willisa, przyznała, że trudno całkiem odgonić myśli o starzeniu, ale ten etap wita ze stałym, spokojnym optymizmem. W rozmowie z amerykańskim komikiem i osobą prowadzącą programy telewizyjne stwierdziła, że przeżywa jeden z najbardziej niezwykłych okresów swojego życia.
Zaznaczyła, że miniony rok był intensywny i pełen rozpędu — po sukcesie The Substance, który przyniósł jej Złoty Glob oraz tytuł Kobiety Roku magazynu Glamour. Dodała, że odczuwa wyraźne uniesienie i że nie utożsamia się z tezą, jakoby z wiekiem życie nieuchronnie stawało się gorsze.
Moore przyznała też, że w młodości bywała wobec siebie zbyt surowa, podczas gdy dziś wita dojrzałość z większą radością i akceptacją. Wspominała, że w wieku dwudziestu i trzydziestu kilku lat zawsze potrafiła znaleźć w swoim wyglądzie mankamenty, a teraz najpierw widzi swoją istotę, a dopiero potem to, co na zewnątrz. Brzmi to bardziej jak wypracowana latami jasność niż efektowny slogan.
Aktorka podkreśliła również, że czerpie inspirację z dorosłych córek i chce przekazać im przekonanie, iż wiek to nie koniec, lecz nowa swoboda. Gdy dzieci są już dorosłe, czuje się bardziej samodzielna i skupia się na tym, by lepiej zrozumieć, czego naprawdę pragnie dla siebie.
Powstaje wrażenie, że przed gwiazdą show-biznesu otwiera się nowy rozdział — nie po to, by ścigać młodość, lecz by poszerzać perspektywę. A fani będą obserwować, jak dalej odsłania kolejne warstwy siebie.